Hormony odgrywają kluczową rolę w naszym zdrowiu, ale są też odpowiedzialne za procesy, które zachodzą w czasie porodu. Dowiedz się, jakie hormony odgrywają swoje role w porodzie.
Pierwsze na porodowej scenie: estrogen i progesteron
Jeszcze w ciąży to te dwa hormony odpowiadają za jej utrzymanie i przygotowanie ciała do porodu. Przez większość z dziewięciu miesięcy pozostają we względnej równowadze. Choć nie wiadomo jeszcze do końca, co sprawia, że poród się zaczyna, z całą pewnością można stwierdzić, że gdy to się dzieje, poziom progesteronu znacząco spada, by dać dojść do głosu estrogenowi, który z kolei mocno wzrasta. Ale co takiego robi estrogen? Między innymi przygotowuje macicę na przyjęcie oksytocyny, która odgrywa główną rolę w porodowych skurczach. Jest jak etiuda przed właściwym koncertem. Estrogen i progesteron pobudzają również ciało do pracy, ale dzięki otwieraniu naturalnych przeciwbólowych ścieżek neuronowych, jest to praca przyjemna.
Chwila rozluźnienia dzięki endorfinom
Organizm działa tak przemyślanie, że żeby rodzącej kobiecie łatwiej było znieść to potężne doświadczenie, jakim jest poród, w jego trakcie produkuje również endorfiny. To hormony szczęścia. Ich poziom jest najwyższy w czasie porodu, ale zostaje w krwi matki jeszcze kilka dni później. Nie bez powodu, dzięki temu wzmacnia instynkt macierzyński i pomaga budować więź matki z dzieckiem. Poziom endorfin rośnie wraz z poziomem skurczów. Oksytocyna i endorfina grają razem w sposób zsynchronizowany. Kiedy oksytocyna gra za głośno (czyli kiedy skurcze są bardzo silne), wkraczają endorfiny i zmniejszają ból, przynosząc spokój i ulgę.
Dla dodania energii: adrenalina i kortyzol
To takie hormony, które są bardzo ważne dla pięknego brzmienia w porodzie. Stanowią jednak ważne tło i nadają rytm, jeżeli przejmą dominację, cały koncert się posypie. Adrenalina i kortyzol dostarczają siły i energii do walki i dalszego działania. Dostarczają paliwa do ciężko pracujących mięśni. To one są również odpowiedzialne za nieoczekiwane zachowania rodzących kobiet. Ważne jest jednak, by nie zdominowały porodu. Wtedy mogą nawet zatrzymać albo spowolnić całą akcję porodową. Dobrym przykładem jest tak zwany efekt białego fartucha, kiedy rodząca z regularnymi skurczami pojawia się w szpitalu i na widok fartuchów i procedur jej poród spowalnia. Dzieje się tak, bowiem pod wpływem stresu wydziela się za dużo kortyzolu i trudniej dojść do głosu pozostałym hormonom.
Piękna symfonia w pełnym brzmieniu
Wszystkie hormony w czasie porodu muszą grać dokładnie swoją partię. Tylko wtedy można poczuć w pełni ich brzmienie i cudowną moc porodową. Niestety każda ingerencja medyczna, choć czasami potrzebna, to również ingerencja w porodową partyturę. Może się zdarzyć, że koncert przestanie brzmieć tak dobrze, jak na początku. Czasami jednak nawet w najlepszej orkiestrze świata potrzebne jest wsparcie i na scenę wejść musi ktoś spoza orkiestry.