Trudno uniknąć porównywania do rówieśników i ich stylu życia. Czasami doprowadza to do trudnych sytuacji, gdy dziecko nie może otrzymać tego, co inni. Tak bywa również z wyjazdami. Zobacz, jak pomóc dziecku poradzić sobie z rozczarowaniem.

Reklama

Empatia ponad wszystko

Nie bagatelizuj uczuć dziecka. Jasne, że robisz wszystko, co możesz i ciężko pracujesz, by miało jak najlepsze dzieciństwo. Dziecko najpewniej to wie i jego rozczarowanie czy nawet złość to nie brak szacunku wobec ciebie. Jego smutek nie jest o tobie, a po prostu o tym, że to trudne. Dlatego akceptuj uczucia dziecka i nie staraj się ich negować. Rozczarowania są częścią życia i trzeba umieć je dobrze przeżyć. Najlepiej z kimś bliskim u boku, kto powie: "Tak, brak wyjazdu na ferie to nic fajnego".

Reklama

Alternatywne aktywności

Pozostanie w domu nie równa się jednak z brakiem jakichkolwiek aktywności. Początkowo dziecko może odrzucać wszelkie alternatywy, z czasem jednak uda się zaplanować wspólne atrakcje. W końcu to dwa tygodnie wolnego, w czasie którego można robić masę ciekawych rzeczy. Mogą się wśród nich znaleźć krótkie wyjazdy w pobliskiej okolicy albo korzystanie z lokalnych zimowych atrakcji. Może zrobić razem coś zupełnie szalonego i pójść siedem razy do kina? Na niezapomniane wrażenia nie trzeba wydawać dużych kwot pieniędzy. Z pewnością wspólnie wpadniecie na cudowne alternatywy.

Reklama

Gdy trzeba zostać w domu

Bywa i tak, że brak wyjazdu spowodowany jest chorobą dziecka lub innego członka rodziny. Przymusowe uziemienie to nic przyjemnego. Sympatycznym motywem urozmaicenia czasu mogą być domowe obozy tematyczne. Dziś jedziemy do kuchni, która jest azjatyckim marketem, a za dwa dni do salonu, w którym rozkładamy materace, parasolki i miskę z wodą do moczenia nóżek. Podróż w miniaturze może być świetną zabawą i nauką jednocześnie. Ważne, by ruszać w nią razem. Towarzyszyć im mogą wirtualne wycieczki. Większość muzeów świata ma teraz zasoby dostępne online, można więc nawet urządzić wyprawę do muzeum. Do tego seans filmowy albo nauka słówek i zwrotów z danego języka.

Tworzenie nowych tradycji rodzinnych

Jeśli możesz, weź na ten czas kilka dni urlopu. Może nie będzie wspólnego wyjazdu, ale może być wspólny czas. A co za tym idzie nowe rodzinne tradycje. Na przykład cały tydzień w piżamach bez wychodzenia z domu i z zamawianiem jedzenia na wynos albo odwiedzenie każdej ulicy w dzielnicy. Pomysłów jest tak wiele, jak tylko pozwala wyobraźnia rodzica i dziecka. Ważne, by była w tym dobra zabawa i autentyczne zaangażowanie rodzica. W końcu można zobaczyć ofertę lokalnych domów kultury, które również przygotowują wiele atrakcji dla dzieci, które na czas ferii zostają w mieście.

Zimowe wyprawy pod miasto

Brak wyjazdu na dłużej nie znaczy, że nie można wyjechać w ogóle. Krótkie wycieczki poza miasto, zwłaszcza, gdy dopisze zimowa aura to również ciekawa alternatywa. Próbowaliście odpalić ognisko w środku zimy? Pachnie dwa razy lepiej niż latem.