Bycie rodzicem tak narpawdę nigdy się nie kończy. Nawet jeśli dzieci są dorosłe i dawno wyprowadziły się z domu, to po stronie rodzica leży odpowiedzialność za podtrzymywanie relacji i zacieśnianie więzi. W każdym momencie rodzic stara się najlepiej jak potrafi, wykorzystując swoje możliwości i zasoby. Czasami jednak popełniamy błąd, raniąc dziecko. Dotyczy to również tych dorosłych dzieci. Dlatego cały czas należy poświęcać refleksję temu, jak rozmawiamy z dzieckiem i co chcemy mu przekazać.

Reklama

Bardzo się cieszę, że jestem twoją mamą

Taki komunikat sprawi radość maluchowi, ale podwójną przyjemność przyniesie dorosłemu dziecku. Lata mijają, a mama wciąż cieszy się z tego, że przypadło jej w udziale bycie mamą dla tego właśnie człowieka.

Przepraszam za wszystkie rodzicielskie decyzje, które mogły cię zranić

Reklama
Reklama

Pewnych wyborów dokonywało się w jak najlepszej wierze. Czasami ignorując zdanie dziecka, czasami zagłuszając podpowiedzi serca. Kiedy z perspektywy czasu wiemy i w pełni rozumiemy, że niektóre z naszych rodzicielskich decyzji mogły być dla dziecka krzywdzące, warto po prostu za nie przeprosić.

Jesteś dla mnie niesłychanie ważna

Takich zapewnień nigdy dla dziecka za wiele. Być może nikt inny w jego życiu mu tego nie mówi? Takie zdanie może wydawać się czymś oczywistym, bo przecież każde dziecko jest najważniejsze dla rodzica, ale czy nie dobrze jest po prostu coś takiego usłyszeć?

Będę cię zawsze kochać, niezależnie od wszystkiego

Dobrze jest to usłyszeć, gdy zbije się szybę na dużej przerwie w piątej klasie, ale również wtedy, gdy nie zdąży się spłacić raty kredytu, przechodzi przez rozwód albo przechodzi przez inne dorosłe trudności. Bezwarunkowa rodzicielska miłość może dać siłę do pokonania problemów.

Twoja wartość nie jest zależna od twojej kariery i osiągnięć

Tak samo jak nie powinno być ważne czy dziecko ma czerwony pasek na świadectwie czy nie, tak i teraz powinno usłyszeć, że w życiu są ważniejsze rzeczy niż pozycja w pracy, marka samochodu czy zdobyte puchary. Nie powinno się też dziecka porównywać do dzieci znajomych, dokładnie tak samo jak wtedy, gdy było małe. Dziecko, czy ma kilka lat, czy jest dorosłe, od rodzica potrzebuje zawsze tego samego. Bezwarunkowej miłości i wsparcia.