Jakie zioła można pić karmiąc piersią, a na które uważać, by nie wpłynęły niekorzystnie na laktację lub zdrowie maluszka?
Bezpieczne napary
W czasie laktacji zwiększa się również zapotrzebowanie na płyny w diecie mamy. Prócz wody, która powinna być podstawą, warto włączyć niektóre z naparów ziołowych. Do ziół, które można swobodnie pić i cieszyć się ich kojącym naparem należą melisa, dziurawiec, kwiat lipy, rumianek, pokrzywa. Każdy z nich ma właściwości szczególnie cenne dla mam. Melisa czy rumianek mają działanie uspokajające i kojąco działają na nerwy. Szczególnie po narodzinach dziecka wyzwań może być wiele i uraczenie się filiżanką uspokajających ziół dobrze wpłynie nie tylko na nerwy, ale i na produkcję mleka. Nie dlatego, że zioła te mają na nią wpływ, ale raczej z tego powodu, że spokój sprzyja rozkręcaniu laktacji. Pokrzywa z kolei wpływa na poziom żelaza i picie tego naparu może pomóc dojść do siebie po wyzwaniach związanych z ciążą i porodem. Warto wiedzieć, że żadne badania naukowe nie potwierdziły mocy ziół w kwestii zwiększenia produkcji mleka. Mają one jednak pośredni wpływ, przez poprawę kondycji fizycznej i psychicznej mamy i jako takie mogą przynieść spodziewany efekt.
Na co należy uważać
Do ziół, na które trzeba szczególnie uważać należy szałwia. Ma ona stwierdzone działanie wstrzymujące laktację, dlatego zaleca się jej picie tylko w okresie, gdy kobieta planuje zakończyć karmienie piersią. Sporadycznie można też szałwią się wspomóc w okresie nawału pokarmu, jednak z ostrożnością, bo to wciąż czas, gdy piersi uczą się, ile mleka będzie potrzebować dziecko. Napar z szałwii nie zadziała też stopująco na laktacje po jednej filiżance ziółek. Żeby zauważyć efekt hamujący, należy pić je regularnie. Nie ma też problemu ze stosowaniem szałwii zewnętrznie czy do płukania gardła w razie przeziębienia. Do innych ziół, których należy unikać w czasie karmienia piersią należą: skrzyp, chmiel, a także koper włoski. Ten ostatni może być zaskoczeniem, bo wiele osób poleca to zioło i dla mam, i dla niemowląt. Najnowsze zalecenia jednak odradzają jego stosowanie jako niekorzystne dla dziecka.
Inne napary
W czasie laktacji można pić większość herbat. Jedyne, na co trzeba uważać, to poziom teiny. Podobnie jak w przypadku kofeiny może ona wpłynąć na dziecko, dlatego jej spożycie powinno się sumować ze spożywaniem kofeiny: do 200 mg dziennie. Należy również unikać kambuchy oraz alkoholu. Słodkie i gazowane napoje nie mają wpływu na zdrowie dziecka czy laktację, ale nie są polecane ze względu na niskie walory zdrowotne. Pamiętaj jednak, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto skonsultować się z lekarzem i stosować do zaleceń.