Karmienie piersią jest najlepszym i zalecanym sposobem żywienia niemowląt. I choć naturalne, nie zawsze się udaje. Czy można coś zrobić, by karmienie piersią się udało? Jakie są sposoby na to, by laktacja wystartowała bez problemu?

Zadbaj o edukację na temat karmienia piersią i rozwoju noworodka

Kiedy zrozumiemy jak działa laktacja, w jaki sposób produkowane jest mleko i co musi się zadziać, by wystarczyło mleka, łatwiej nam zawalczyć o udane karmienie piersią. Rozumienie mechanizmów karmienia i tego, jak funkcjonuje noworodek, pozwoli zachować spokój. Jednym z popularniejszych mitów na temat karmienia noworodka jest to, że jeśli jest ciągle na piersi, to znaczy, że się nie najada. Wtedy dokarmiane jest sztuczną mieszanką, a tym samym laktacja nie jest odpowiednio stymulowana. Tymczasem to normalne, że noworodek jest dużo przy piersi, bo… właśnie w ten sposób rozkręca laktację. Brak wiedzy na ten temat w łatwy sposób doprowadza do problemów

Reklama

Uważnie wybierz szpital, w którym będziesz rodzić

Reklama

Powyższą wiedzę powinien mieć również personel medyczny. Jednak nie zawsze się tak zdarza. Wręcz przeciwnie, czasami zalecenia, które otrzymuje mama, są sprzeczne z aktualną wiedzą na temat laktacji. Dlatego wybierając szpital, zwracaj uwagę również na ten aspekt. Kolejnym ważnym punktem jest podejście do momentu zaraz po porodzie. Nieprzerwany, dwugodzinny kontakt skóra do skóry to podstawa udanego startu w karmieniu piersią. Jeśli szpital nie przestrzega tych zaleceń, może to znacząco utrudnić rozkręcenie laktacji. To samo dotyczy pierwszego karmienia, które również powinno odbyć się w przeciągu tych dwóch godzin. Wszystkie inne procedury medyczne mogą zaczekać. To w tym czasie tworzy się więź, działa oksytocyna, która ma niebagatelny wpływ na rozwój laktacji. Dodatkowym atutem będzie obecność na oddziale poradni laktacyjnej. Czasami pojawiają się problemy albo po prostu karmienie nie jest tak proste dla mamy, wsparcie położnej z aktualną wiedzą, która jest do tego Certyfikowaną Doradczynią Laktacyjną, jest na wagę złota.

Zbuduj sieć wsparcia

Poza personelem medycznym, warto zbudować sobie wsparcie wśród innych mam. Ich doświadczenie i wiedza mogą być bezcenne w momencie kryzysów i zwątpień. Odpowiedzą na pytania, powiedzą, co jest normalne, w końcu po prostu wysłuchają, gdy będzie ciężko. To bardzo dużo, bowiem stres i napięcie nie służą rozkręcaniu laktacji. Ich wsparcie może też odciążyć w innych obowiązkach domowych i zostawić czas tylko na budowanie więzi z dzieckiem i rozkręcanie laktacji. Sprawdź też wcześniej gdzie i do kogo się wybrać w razie problemów. Czy w twojej miejscowości działa poradnia laktacyjna, a może Certyfikowana Doradczyni Laktacyjna przyjeżdża na wizyty domowe. Naszykuj jej numer wcześniej albo poproś partnera, by w razie czego przejął na siebie kontakt. I na koniec to właśnie inni domownicy i ich wyedukowanie będą odgrywać bardzo dużą rolę w udanym starcie w karmieniu. Niech partner weźmie na siebie kąśliwe uwagi teściowej i również zdobędzie wiedze, by swoim strachem nie dostarczać kobiecie trudności. Rozkręcanie laktacji wymaga czasu i cierpliwości i często jest pracą zespołową.