Czy dzieci ufają dorosłym?

Wielu młodych ludzi deklaruje, że trudno im zaufać dorosłym. Uczniowie coraz częściej czują się niezrozumiani i pozostawieni sami sobie. Z badania WHO/HBSC wynika, że tylko 68% uczniów w wieku 11–15 lat odczuwa silne wsparcie ze strony rodziny, a zaledwie 36% piętnastoletnich dziewcząt deklaruje, że może liczyć na realną pomoc nauczycieli. Jednocześnie aż 58% młodych ludzi wskazuje, że w trudnych emocjonalnie sytuacjach najczęściej zwraca się o wsparcie do rówieśników lub społeczności online [1]. To ważny sygnał, że jednym z kluczowych zadań współczesnej szkoły staje się odbudowa zaufania między uczniami a dorosłymi.

Reklama

Dziecko po pomoc zwraca się do mamy i rówieśników

Nie oznacza to, że młodzi całkowicie utracili zaufanie do dorosłych. Z raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że w trudnych sytuacjach emocjonalnych młodzież najczęściej zwraca się po pomoc do mamy (65%) i rówieśników spoza rodziny (64%), a następnie do taty (45%) [2]. To pokazuje, że więź z rodzicami – zwłaszcza z mamą – wciąż stanowi najważniejsze źródło wsparcia. Jednak relacje te coraz częściej uzupełniają się o silne sieci rówieśnicze, które młodzi tworzą zarówno offline, jak i w przestrzeni cyfrowej.

20 lat temu nauczyciel i rodzic byli autorytetami

Reklama

Jeszcze dwie dekady temu nauczyciel, wychowawca czy rodzic byli dla dziecka bezsprzecznym źródłem wiedzy i wzorem do naśladowania. Dziś sytuacja wygląda inaczej. Młodzi ludzie dorastają w świecie natychmiastowego dostępu do informacji, gdzie każdy może być „ekspertem”, a opinie z Internetu nierzadko zyskują większy wpływ niż słowa dorosłych z ich najbliższego otoczenia.

Współczesne dzieci i nastolatki dorastają w rzeczywistości, w której autorytet nie jest już dany z góry – trzeba go zbudować poprzez relację i autentyczność– mówi Katarzyna Goryluk-Gierszewska, dyrektor Szkoły Podstawowej Academy International. – Uczniowie oczekują dialogu, a nie tylko poleceń. Chcą być wysłuchani i zrozumiani. Gdy czują, że dorosły traktuje ich po partnersku, zaufanie buduje się naturalnie. To dlatego w pracy nauczyciela coraz ważniejsze staje się tworzenie przestrzeni, w której dziecko może bez lęku mówić o swoich emocjach. Kiedy uczniowie widzą, że dorośli naprawdę chcą ich zrozumieć, zaczynają traktować ich jak partnerów do rozmowy.

Media społecznościowe - nowa przestrzeń zaufania

Dziś młodzi ludzie uczą się nie tylko w klasie, ale także w przestrzeni cyfrowej – w mediach społecznościowych, na forach i w społecznościach online, które coraz częściej stają się dla nich źródłem wiedzy, opinii i wsparcia emocjonalnego. Jak pokazuje międzynarodowe badanie WHO/HBSC, obejmujące niemal 280 000 uczniów w wieku 11–15 lat z 44 krajów, relacje z dorosłymi uległy wyraźnemu osłabieniu [3]. W porównaniu z poprzednią edycją badania, odsetek nastolatków czujących silne wsparcie ze strony rodziny spadł z 73% do 68%

Z kolei według raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę uczniowie często wskazują rówieśników jako osoby, do których zwracają się po pomoc [4]. To pokazuje, że w świecie cyfrowym granica między przyjaźnią, wsparciem emocjonalnym a edukacją coraz bardziej się zaciera – a szkoła powinna tę energię relacyjną wspierać, a nie z nią konkurować.

Dlaczego trudno być dziś autorytetem?

Świat dorosłych i świat uczniów coraz częściej działają w różnych rytmach – dorośli skupieni są na obowiązkach i wynikach, a młodzi szukają emocjonalnego bezpieczeństwa i akceptacji. To naturalne, że w tej różnorodności priorytetów czasem dochodzi do braku zrozumienia.

Zaufanie rodzi się z poczucia bezpieczeństwa – jeśli dziecko nie czuje się wysłuchane, zamyka się i szuka wsparcia gdzie indziej – podkreśla Katarzyna Goryluk-Gierszewska. – Jako nauczyciele i wychowawcy musimy być obecni nie tylko w roli oceniających, ale też towarzyszy. Czasem wystarczy, że zapytamy: „Jak się czujesz?”, żeby pokazać, że jesteśmy naprawdę po ich stronie.

Jak budować autorytet?

Eksperci podkreślają, że odbudowa autorytetu dorosłych nie polega na przywróceniu dawnej hierarchii, ale na stworzeniu nowej jakości relacji. Takiej, w której zaufanie, ciekawość i wzajemny szacunek zastępują lęk i dystans. – W edukacji coraz większą rolę odgrywa autentyczność – mówi dyrektor Goryluk-Gierszewska. – Dzieci bardzo szybko wyczuwają, czy dorosły mówi z serca, czy tylko powtarza schemat. To, co dziś najbardziej buduje autorytet, to spójność między słowami a działaniem.

Tutoring czyli indywidualne rozmowy z uczniami

Coraz więcej szkół odbudowuje relacje przez proste działania: indywidualne rozmowy z uczniami (tutoring), godziny wychowawcze oparte na dialogu czy wspólne projekty angażujące nauczycieli i młodzież. Takie inicjatywy pokazują, że zaufanie nie rodzi się z deklaracji, lecz z codziennej obecności i autentycznego zainteresowania drugim człowiekiem.

Relacja prawdziwą wartością edukacji

Kryzys autorytetów nie oznacza, że młodzi ludzie przestali potrzebować dorosłych – przeciwnie, potrzebują ich bardziej niż kiedykolwiek. Szukają przewodników, którzy nie tylko pokażą im drogę, ale będą towarzyszyć w jej odkrywaniu. W świecie, w którym wiedza jest powszechna, to relacja staje się prawdziwą wartością edukacji. Szkoły, które stawiają na dialog, empatię i codzienną obecność dorosłych w życiu uczniów, udowadniają, że autorytet może mieć dziś nową, dojrzalszą formę – opartą nie na przewadze, lecz na zrozumieniu.

  • [1]https://www.who.int/europe/initiatives/health-behaviour-in-school-aged-children-%28hbsc%29-study
  • [2]https://fdds.pl/_Resources/Persistent/0/e/3/9/0e397c8f31d01856cd8d4a9430e56eade6648565/Diagnoza%20przemocy%20wobec%20dzieci%20w%20Polsce%202023%20FDDS.pdf
  • [3]https://www.who.int/europe/initiatives/health-behaviour-in-school-aged-children-%28hbsc%29-study
  • [4]https://fdds.pl/_Resources/Persistent/0/e/3/9/0e397c8f31d01856cd8d4a9430e56eade6648565/Diagnoza%20przemocy%20wobec%20dzieci%20w%20Polsce%202023%20FDDS.pdf

Źródło: Academy International