Nawet jeśli trudne koleżeńskie zachowania nie są problemem, warto porozmawiać z dzieckiem o tym, jak sobie radzić, gdy ktoś w klasie dokucza i jest niemiły.

Czym jest szkolne zastraszanie?

Większość dzieci doświadcza niemiłych komentarzy czy wyzwisk podczas sprzeczek z rodzeństwem a nawet w grupie znajomych. Nie jest to zazwyczaj krzywdzące i kiedy dzieje się w czasie zabawy, w sposób kontrolowany i bez krzywdy dla żadnej ze stron, nie jest niepokojące. Jednak, kiedy takie zachowania przekraczają czyjąś granicę, są krzywdzące, zmieniają się w znęcanie, powinny natychmiast się skończyć.

Reklama

Do znęcania dochodzi wtedy, gdy dzieci specjalnie używają fizycznej lub psychicznej przemocy. Wykorzystują do tego swoją przewagę i nierównowagę wynikającą z pozycji w grupie, siły fizycznej czy jakiejkolwiek innej sytuacji. Zastraszanie ma szeroką formę. Może dotyczyć wyzwisk, dokuczania, przemocy fizycznej, ale też wyłudzania pieniędzy czy rzeczy, rozsiewania plotek na temat danej osoby. To ważne, by traktować taki problem serio i nie bagatelizować skarg dziecka. Nierozwiązany problem może doprowadzić do tragedii.

O tym, jak w praktyce działa szkolne zastraszanie i do czego może doprowadzić, wielopłaszczyznowo opowiada serial "Trzynaście powodów".

Reklama

Co zrobić, gdy dziecko jest prześladowane w szkole?

Czasami dzieciom jest bardzo trudno przyznać się do tego, że ktoś je dręczy. Boją się reakcji rodziców albo tego, że nikt im nie uwierzy. Czują też dużo wstydu. Tymczasem opowiedzenie o swoim problemie to podstawa w wyjściu z kłopotów. Dlatego jeżeli dziecko opowie Ci o takim doświadczeniu, zadbaj o to, by zapewnić je, że dobrze zrobiło i nie ma powodu do wstydu. Poza tym uważnie wysłuchaj i zapewnij komfort. W dalszej kolejności powiadom dyrekcję szkoły i nauczycieli. Poproś o przedstawienie planu na rozwiązanie sytuacji. Monitoruj, jak sprawy się rozwijają. Jeżeli uważasz, że dobrze jest porozmawiać z rodzicami dziecka, które dręczy twojego syna lub córkę, najlepiej zrób to w szkole w obecności kogoś, kto byłby mediatorem.

Jak pomóc dziecku?

Przede wszystkim nie bagatelizując problemu i uważnie słuchaj. Gdy dorośli będą pracować nad rozwiązaniem problemu, dziecko może na co dzień podjąć następujące kroki:

1.Zawsze powiedzieć dorosłej osobie, gdy dojdzie do nieprzyjemnej sytuacji - nauczycielom, osobie dyżurującej na przerwie, czy rodzicom. Proszenie o pomoc w sytuacji dręczenia jest bardzo ważne.

2. Unikanie dręczyciela i używanie wsparcia przyjaciół. Korzystanie z innej łazienki, unikanie sytuacji sam na sam, przemieszczanie się z przyjaciółmi czy znajomymi. I chociaż to osoba, która dręczy powinna się pilnować, na czas rozwiązywania sytuacjilepiej trzymać się od niej z daleka.

3. Powstrzymywanie gniewu. To normalne, że złość rośnie, gdy jest się dręczonym, ale niestety tylko komplikuje sprawę, jeżeli przejdzie się do ataku. Oddanie się emocjom sprawia, że dręczyciele czują się potężni, w końcu o to chodzi w dręczeniu. Trzymanie nerwów na wodzy to najlepsza metoda, by pokonać osobę, która pragnie dopiec. Wykazanie się odwagą, odchodzenie i ignorowanie dręczyciela - to kolejne trudne zadania, ale powiedzenie "stop, przestań" i odejście w inną stronę to również dobra metoda. Ćwiczenie się w ignorowaniu dręczyciela i pokazywanie, że jego praktyki nie robią wrażenia jest niełatwe, ale dosyć pomocne.

4. Mówienie o problemie. Dziecko, które zostaje samo z takim zmartwieniem nie jest w stanie sobie z nim poradzić. Porozmawianie o sprawie przynosi ulgę. Nawet jeśli ktoś nie pomoże rozwiązać problemu, może nieść pocieszenie i pomóc, w tym, by czuć się mniej samotnie.